:55:01
To jest właściwie farma
z domem i silosem na moją pszenicę.
:55:05
- Naprawdę? Kupiłeś dom.
- Kupiłem dom.
:55:08
Zapuszczamy korzenie, skarbie.
:55:13
- Co o tym myślisz?
- To dobrze.
:55:14
Przyjedź go obejrzeć. Może po pracy?
:55:17
- Z przyjemnością.
- Tak, z przyjemnością.
:55:23
Super.
:55:47
Zostanie w motelu,
dopóki nie wyremontuje farmy.
:55:49
- Nagle stał się farmerem?
- Myślę, że sprawdzi się w tej roli.
:55:53
On pochodzi z Malibu w Kalifornii.
:55:55
Tam hoduje się tylko piersi.
:55:59
Mógłbyś się choć ociupinkę uśmiechnąć?
:56:01
- To nic nie znaczy.
- Jesteś nie do wytrzymania.
:56:03
No co? Rosie, tacy ludzie
ciągle kupują domy.
:56:07
- To się nazywa odpis podatkowy.
- Peter.
:56:10
Gwarantuję wam, że jeszcze
dziś farma i dom Tad'a...
:56:17
i jego śmieszna pszenica,
znowu będą na sprzedaż.
:56:20
Dlaczego? Co zrobisz?
:56:23
Nic. Trzeba być dobrym sąsiadem.
:56:34
Witajcie!
:56:35
- Tad, tu jest przepięknie.
- Dziękuję, panienko.
:56:41
Ta stodoła mieści się na
tak zwanej "południowej czterdziestce".
:56:45
Nie jestem pewny, ile to dokładnie
akrów, ale strzelałbym, że dużo.
:56:53
Ja bym strzelił, że czterdzieści.
:56:56
Tak, to możliwe.