Four Brothers
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:26:01
To jest dla ciebie.
:26:03
Niech będzie.
:26:07
- Pieprz się!
- Nie płacz.

:26:09
Chce wam coś pokazać.
To tutaj.

:26:13
- Oto twoje marzenia Jerry?
- Tak.

:26:16
Sporo tutaj miejsca.
Chcesz tu budować samochody?

:26:20
Nie luksusowe mieszkania.
:26:22
Mówię o miejskim wyrafinowaniu.
:26:25
Tutaj będzie pierwsze piętro.
Biura za szklanymi szybami tutaj.

:26:35
- Masz polisę?
- Po co?

:26:37
- To miejsce łatwo spalić.
- Nic się nie spali.

:26:41
Zawsze byś wszystko niszczył.
:26:42
- Popatrz na młodego.
- Jack!

:26:46
Przepraszam, że ci nabrudziłem.
:26:51
Obniżyłem wartość twojej nieruchomości?
:26:56
- Jak za to wszystko zapłacisz?
- Dotacje rządowe.

:27:00
To się do nich kwalifikuje.
Niskie podatki.

:27:05
Może załatwię wam pracę.
:27:13
Wyglądają jak sutki.
:27:18
Napijmy się czegoś prawdziwego.
:27:22
Proszę o uwagę.
Chcę wznieść toast.

:27:25
Za Evelyn Mercer.
Najlepszą matkę, jaką mogliśmy mieć.

:27:37
Polej nam kolejną rundkę.
Dla młodego też.

:27:41
Przepiłbym cię nawet pod stołem.
:27:44
Nie mówimy o spermie Jack.
To jest whiskey.

:27:50
- To twój brat.
- Jack lubi czuć fiuta w tyłku.

:27:55
Jack nie lubi czuć fiuta w tyłku.
Jack lubi cyce.


podgląd.
następnego.