:02:11
Zabraliby cię do Jerozolimy.
:02:15
Daleko stąd...
:02:17
Jako twój ksiądz, powtarzam ci, Balian:
Bóg cię opuścił.
:02:25
Wierz mi, tak długo jak tu jesteś,
nie zaznasz spokoju.
:02:31
Nikomu nowy świat
nie był bardziej potrzebny...
:02:35
Ta wioska cię nie chce.
:02:46
Jeśli przyłączysz się do Krucjaty...
:02:49
...możesz ulżyć żonie
w piekielnych mękach.
:02:53
Bo wierzaj mi, odebrała sobie życie
i jest teraz w piekle.
:02:59
Jak sobie tam poradzi bez głowy?