:36:02
- Co jest grane?
- Nie wiem.
:36:03
W każde Halloween jest to samo.
:36:06
Z drugiej strony, miło,
że poświęcają czas dzieciakom.
:36:09
- Prawda?
- Tak.
:36:12
Chcesz przyjść dziś z Erykiem?
:36:14
Na video i ploty.
:36:15
Oraz wspólne lanie łez.
:36:17
Brzmi cudownie,
:36:19
ale mamy rocznicę
i obchodzimy ją tylko we dwóch.
:36:22
- To takie słodkie.
- 7 lat temu poznałem go
w moim własnym domu.
:36:24
Rodzice swatali go z moją siostrą.
:36:32
Przepraszam za spóźnienie.
Austin prowadzi jak żółw.
:36:36
Mam nadzieję, że moja rodzina
nie dała ci się we znaki.
:36:38
Skądże znowu.
:36:40
Choć wydają się bardzo zaangażowani
w twoje życie.
:36:43
O, tak.
:36:44
Mama Austina też pochodzi
z dużej rodziny.
:36:46
Teraz nikt z nich się
do mnie nie odzywa.
:36:49
- Soczku?
- Pewnie.
:36:52
- Za fajne panie.
- Za fajnych tatusiów.
:36:55
Za fajne panie,
które są przy tym bardzo piękne.
:36:59
Za fajnych tatusiów,
którzy są niebezpiecznie przystojni
:37:03
i czarujący.
:37:05
Zdrowie.
:37:11
Coś tu iskrzy, Saro.
Nie zaprzeczysz.
:37:13
- Wiem. Staram się to ignorować.
- Czemu?
:37:16
Po pierwsze, Austin
jest moim uczniem.
:37:20
po drugie, jesteśmy
w magazynie lalek.
:37:21
Możemy się spotkać w dorosłym świecie?
:37:24
Nie jestem dobra w dorosłym świecie.
:37:25
Zaglądałem do kodeksu
stosunków nauczyciel-rodzic.
:37:29
I nic tam nie ma.
:37:31
Saro, pilnie potrzebujemy
zapasowych spodni.
:37:34
To pilne.
:37:38
Zapasowe spodnie.
:37:52
/Cześć mała. Jestem Ron.
/Atrakcyjny, muskularny.
:37:55
/Wzrost 1.70. 160 funtów,
/gorący jak kawał pizzy.
:37:59
/Serio, jestem niezły.
/Zadzwoń, nie pożałujesz.