:53:04
Ok, dobra, masz rację.
:53:10
Co ja sobie myślałem?
Przecież się tu nie nadaje..
:53:13
Zawiodłem wszystkich..
:53:16
Gdyby nie ja to Bugsy'ego by tu nawet nie było..
:53:22
Koledzy! To Valiant!
Za mną!
:53:25
{y: i}Valiant!!
:53:27
Lofty! Toughwood! Tailfeather!
:53:35
Panowie!
:53:37
Gutsy!
- Ty żyjesz!!!
:53:39
Co się stało? Powiedz nam, co się stało?
:53:41
Samolot eksplodował, wybuchła strzelanina, spadałem przez 3000 stóp
unikałem pocisków, przeleciałem przez drut kolczasty,
:53:49
Potem oberwałem kawałkami granata, potem małe randes-vouz no i jestem tutaj.
:53:53
Ok! Koniec pogaduszek.
:53:56
Domyślam się, że sokoły przejęły wiadomość.
:53:59
Tak jest Sir.
:54:00
Gdzie jest Bugsy?
:54:02
Poświęcił się żeby mnie uratować.
Sokoły mają Bugsy'ego i wiadomość.
:54:07
Którędy polecieli?
:54:08
Tamtędy.
:54:24
Daj spokój! Weź się w garść!
Przestań!
:54:31
Ok Bugsy staruszku, znajdźmy stąd jakieś wyjście.
:54:34
Chcieć znaczy móc!
:54:37
Ok. Wy tu siedźcie a ja wlecę tam omijając przeróżne pułapki
:54:42
I śmiertlene zasadzki, później pokonam wszelki opór
i zabezpiecze wiadmość.
:54:47
Absolutnie.
:54:47
Gutsy(odważny) z imienia i z natury.