:16:04
Nie żyje.
:16:09
Soku winogronowego?
:16:11
Nie, dziękuję.
:16:15
Zaczekaj chwilę.
:16:18
Spotykajmy się u mnie co wieczór.
:16:24
Dziękuję.
:16:26
Dobry z ciebie doktor.
:16:28
- Bo jeszcze mi się to spodoba.
- To skąd ten pošpiech?
:16:33
Muszę się wyspač.
Zeszłej nocy nie zmrużyłam oka.
:16:53
Będę za tobą tęsknił.
:16:55
Jasne. Wieczorami.
:16:57
Nie będziesz miał z kim popijač
swojego soku winogronowego.
:17:01
- Będę czekał.
- Až mnie stąd wyrzucą.
:17:04
Nawet jak zmęczysz się tą wyspą,
ja będę na ciebie czekał.
:17:15
Moja kariera dałaby ci się we znaki.
:17:18
To bez różnicy.
:17:20
Jestešmy parą życiowych wraków.
:17:23
- Nie jestem gotowa na to okrešlenie.
- Przepraszam.
:17:30
Jesteš najmilszym mężczyzną pod słoňcem.
:17:35
Masz grosika?
:17:41
Do zobaczenia, doktorku.