:45:03
Pożeracz niewiešcich serc!
:45:05
I Becky z Barcelony.
:45:09
Ruth z Trynidadu.
:45:11
Ruth? Až ty!
:45:16
Ostrzegam cię po raz ostatni, Lepkie Palce.
Podoba mi się tu.
:45:21
Tu nie chodzi o te šmiecie.
:45:23
Šwiatła gasną. Raz, dwa, trzy, zapalają się
i nikt nie wie, co się stało.
:45:27
Jestem artystą, a nie złodziejem.
:45:29
Oj, bo zrobi ci się
ciemno przed oczami na dłużej.
:45:32
Ma moje pozwolenie. Dobranoc.
:45:35
- Oj, bo to rzucę.
- Słyszałeš. Dobranoc!
:45:57
Witaj.
:45:59
Zostałem, żeby ci powiedzieč dobranoc.
:46:09
- Dobranoc.
- Jeszcze nie powiedziałem.
:46:11
- Czego?
- Dobranoc.
:46:17
No więc dobranoc.
:46:20
Jeszcze nie.
:46:22
Muszę. Tak póžno w nocy
nie mam za grosz rozsądku.
:46:30
Czy to prawda?
:46:32
Co?
:46:34
Że nie masz teraz
za grosz rozsądku?
:46:37
Za grosz.
:46:40
Spójrz mi w oczy i przyrzeknij, że tak jest.
:46:45
Przyrzekam.
:46:56
Przyszedł Tony.
:46:58
Wejdž, Tony.