1:05:04
Nie zakładaj ich jeszcze.
Niech się trochę odleżą.
1:05:08
Oddaj je po cichu,
tak samo jak je buchnąłeš.
1:05:12
- Nigdy więcej nie poruszymy tego tematu.
- Dobra, zwrócę je.
1:05:17
Ale jak mogłaš tak powiedzieč?
Na plażę, ruszaj.
1:05:33
Czemu to zrobiłaš? Byłem na okręcie.
Narobiłaš tam niezłego bałaganu.
1:05:37
Jakby uderzyła w niego łódž podwodna.
Chcesz zamieszek, zostaň w kawiarni.
1:05:42
- O czym ty mówisz?
- Porucznik chce odejšč z marynarki.
1:05:45
Dla ciebie. Miał przed sobą šwietlistą
karierę, a przez ciebie ją straci!
1:05:49
Zamknij się!
1:05:51
- Co ty chcesz mu zrobič?
- Zabieraj łapy i wynoš się!
1:05:56
Zamknij się, postradałaš zmysły.
Wykoňczyłby cię w pół roku.
1:05:59
Nie masz prawa byč żoną oficera!
1:06:02
Ty głupcze! Nie wiesz nawet,
o czym mówisz!
1:06:05
Kiedy pomyšli o tych wszystkich latach
spędzonych w marynarce
1:06:09
i o tym, że to, na co pracował, przepadło,
1:06:11
znienawidzi cię.
1:06:16
Marynarskie życie ma się we krwi,
przysięgam.
1:06:20
Ješli on by cię nie zabił, sama byš to
zrobiła. Nie zniosłabyš tego.
1:06:24
Nie chcesz nikogo skrzywdzič,
a zwłaszcza jego.
1:06:28
To wariactwo.
1:06:32
To istne wariactwo.
1:06:38
Wszystko gra.
Zwróciłem perły i nikt...
1:06:52
W porcie stoi Malacca. Odpływa jutro.
1:06:57
Kup trzy bilety.