:11:01
Nie ja, tylko Miles. Dostaliśmy zlecenie.
:11:03
-Od kogo?
-Tego wam nie powiem.
:11:06
Bądźże rozsądny, Sam.
:11:08
Jak mamy znaleźć mordercę,
jeśli nie chcesz nam pomóc?
:11:11
Tak ci się spieszyło,
że nawet nie spojrzałeś na zwłoki Milesa.
:11:15
I nie poszedłeś do jego żony.
:11:17
Wysłałeś tam swoją sekretarkę.
:11:21
Dziesięć minut, żeby znaleźć
telefon i pogadać z sekretarką.
:11:24
I drugie dziesięć,
żeby pójść do Thursby'ego.
:11:27
Mogłeś to zrobić.
:11:29
Do czego zmierza twój koleś?
:11:30
Ktoś strzelał do Thursby'ego
pół godziny po tym,
:11:33
jak odszedłeś z Bush Street.
:11:36
Łapy przy sobie!
:11:37
O której byłeś w domu?
:11:39
Tuż przed wami. Poszedłem na spacer.
:11:41
Wiemy, że cię nie było. Dzwoniliśmy.
:11:43
Gdzie spacerowałeś?
-Tu i tam.
:11:45
-Spotkałeś kogoś?
-Nie mam świadków.
:11:48
Teraz wiem, o co chodzi.
:11:50
Wybaczcie, że stanąłem dęba.
Wasze podchody mnie zdenerwowały.
:11:54
Ktoś sprzątnał Milesa,
a wy gracie ze mną w kulki.
:11:57
Ale już dobrze, wiem, na czym stoję.
:11:59
Daj spokój, Sam.
:12:01
-Thursby nie żyje?
-Tak.
:12:02
Jak go zabiłem?
:12:03
Cztery strzały w plecy z 44. albo 45.,
oddane z drugiej strony ulicy.
:12:08
Nie ma świadków.
:12:10
-Wiedzą coś o nim w hotelu?
-Mieszkał tam tydzień.
:12:13
-Sam?
-Sam.
:12:15
Wiecie, kim był, w co grał?
:12:18
-Może ty nam to powiesz.
-Nigdy go nie widziałem.
:12:22
Znasz mnie, Spade.
:12:24
Jeśli to zrobiłeś,
nie masz co liczyć na fory.
:12:28
Osobiście bym cię nie winił,
facet zabił twojego partnera,
:12:31
ale i tak cię zamknę.
:12:33
W porządku.
:12:34
Ale poczuję się lepiej,
jeśli się ze mną napijecie.
:12:45
Za przestępczość!
:12:48
Związek między morderstwami.
:12:52
Archer śledził Thursby'ego.