:37:01
Przyszedłem tu w dobrej wierze,
a oni na mnie napadli.
:37:04
Kiedy Spade do was wyszedł, dał jej broń.
:37:07
Powiedziała, że mnie zabiją,
jak tylko pójdziecie,
:37:10
więc zacząłem krzyczeć,
żebyście mnie nie zostawili.
:37:13
Wtedy uderzyła mnie kolbą.
:37:15
Przestań kłamać!
:37:20
Tak się nie robi!
:37:21
Nie zaszkodzi, Tom,
jak zgarniemy całą paczkę.
:37:24
Bez pośpiechu, chłopcy.
Wszystko da się wyjaśnić.
:37:26
Na pewno.
:37:27
To porucznik Dundy
i sierżant śledczy Polhaus.
:37:31
Panna O'Shaughnessy jest
od wczoraj moją pracownicą.
:37:35
Znowu kłamstwo!
:37:36
A to pan Joel Cairo.
:37:38
Znajomy Thursby'ego.
Przyszedł dziś do mnie.
:37:42
Chciał, abym znalazł coś, co Thursby
rzekomo miał przy sobie, kiedy zginął.
:37:46
Wyglądało to podejrzanie, więc odmówiłem.
:37:49
Wtedy wyciągnął broń.
Ale nie wniosę skargi,
:37:52
chyba że będę musiał.
:37:56
Panna O'Shaughnessy i ja
byliśmy ciekawi,
:37:59
co Cairo wie o śmierci
Milesa i Thursby'ego,
:38:03
więc zaprosiliśmy go tutaj.
:38:04
Może byliśmy zbyt szorstcy
w stawianiu pytań.
:38:08
Wiecie, jak to jest.
:38:10
Ale nie miał powodu wzywać pomocy.
:38:13
-Co pan na to?
-Nie wiem, co powiedzieć.
:38:16
Najlepiej fakty.
:38:17
-Fakty?
-Dość tego kręcenia.
:38:19
Jeśli wniesie pan skargę,
zamknę tych dwoje w areszcie.
:38:23
Śmiało, Cairo.
:38:25
Wnieś skargę. My oskarżymy ciebie
i zamkną nas wszystkich.
:38:29
Bierzcie kapelusze.
:38:30
Mówiłem, że dadzą się nabrać!
:38:34
Bierzcie kapelusze!
:38:35
Nie znacie się na żartach?
:38:37
Pożartujemy w areszcie.
:38:39
Obudź się, Dundy, nabraliśmy was!
:38:41
Kiedy zadzwoniliście, powiedziałem:
:38:44
"To pewnie gliny,
zaczynam mieć ich dość".
:38:47
"Niech jedno z was krzyknie,
:38:49
to zobaczymy,
jak długo dadzą się nabierać".
:38:52
Przestań, Sam!
:38:53
A jego rozcięte czoło?
:38:55
Mógł się zaciąć przy goleniu.
:38:58
Gdy na niby wyrywaliśmy sobie broń,
upadłem na podłogę.