1:13:01
Wstawaj i łap za spluwę!
1:13:02
Co za kowboj!
1:13:04
Niech mu pan powie, że zabicie mnie,
nim dostaniecie sokoła,
1:13:07
nie jest dobrym pomysłem.
1:13:09
Spokojnie, Wilmer. Pan Spade ma rację.
1:13:11
Nie powinieneś brać sobie tego do serca.
1:13:14
Niech ze mnie zejdzie!
1:13:15
Spokojnie.
1:13:19
Pana plan nie jest zadowalający.
Nie mówmy już o nim.
1:13:23
Mam inną propozycję.
1:13:25
Nie jest tak dobra jak pierwsza,
ale lepsza niż nic.
1:13:28
Chce ją pan usłyszeć?
1:13:29
Jak najbardziej.
1:13:35
Dajmy im Cairo.
1:13:37
Na Boga...
1:13:38
Może damy im ciebie
albo pannę O'Shaughnessy?
1:13:40
Chcecie dostać sokoła?
1:13:42
Dajcie mi kozła ofiarnego.
Sądzicie, że panna O'Shaughnessy
1:13:46
nada się do tej roli?
Możemy to przedyskutować.
1:13:50
Najwyraźniej zapomniałeś,
kto ma tutaj mocniejsze karty.
1:13:53
Spokojnie, panowie.
1:13:55
Miała to być przyjacielska rozmowa.
1:13:58
Choć przyznam,
że pan Cairo ma trochę racji.
1:14:01
Jeśli mnie zabijecie,
jak zdobędziecie ptaka?
1:14:05
A skoro nie możecie mnie zabić,
jak mnie zmusicie, żebym go wam oddał?
1:14:09
Są inne środki perswazji prócz
zabicia lub grożenia śmiercią.
1:14:15
To prawda.
1:14:18
Ale nie są skuteczne,
jeśli nie stoi za nimi groźba śmierci.
1:14:22
Rozumiemy się?
1:14:23
W końcu będziecie musieli
mnie zabić albo dać spokój.
1:14:29
Sytuacja wymaga rozwagi od obydwu stron.
1:14:33
Kiedy krew się burzy,
1:14:35
łatwo jest zapomnieć,
co leży w naszym interesie
1:14:38
i dać się ponieść emocjom.
1:14:41
Moje zadanie polega na tym,
żeby was zirytować,
1:14:44
ale nie aż tak, żebyście mnie zabili.
1:14:48
Naprawdę numer z pana.
1:14:56
Idę o zakład, że cię sprzedadzą.
1:14:59
Niech się pan nie przejmuje pukawkami,