:04:01
- Cześć, Henry!
- Dawnośmy się nie widzieli.
:04:04
Powiedziałem mu kiedyś, by zaczął
komponować. Tak się stało, co?
:04:08
- Jak rodzina?
- W porządku.
:04:11
- Twój chłopak jest w szkole średniej?
- W lotnictwie.
:04:13
- Nie!
- To prawda.
:04:16
Zaczynajmy. Jestem umówiony na lunch.
:04:20
To nietypowe przedstawienie.
Adaptacja Ziemi wokół nas.
:04:25
- Pamiętasz książkę?
- Jasne.
:04:27
Chłopcy zrobili z tego świetny musical.
:04:31
Muzyka jest integralną częścią
przedstawienia.
:04:35
Chcecie pokazać widzom coś nowego.
:04:39
Tak. Mógłbyś zagrać
kilka scen dla pana Cooka?
:04:43
- Jest tu fragment pierwszego aktu...
- Przepraszam.
:04:47
Rozmawialiśmy o Lonesome Town.
:04:50
Frank mógłby przedstawić
numer ulicznego handlarza.
:04:54
- Dobrze.
- Jeśli pamiętam. A ty pamiętasz?
:04:59
Powinienem. Osiem przedstawień
w tygodniu przez półtora roku.
:05:03
- Opisz tę scenę panu Cookowi.
- Okej.
:05:08
To nie było nic takiego.
:05:10
Grałem tam ulicznego handlarza.
:05:15
Ale zamiast sprzedawać leki,
sprzedawałem filozofię -
:05:19
taki uliczny optymista.
:05:22
Scena rozgrywała się na ulicy
w Nowym Jorku, pod latarnią.
:05:26
Miałem...
Mogę tego użyć?
:05:29
- Użyj, czego chcesz.
- Dzięki.
:05:35
- Wchodząc, miałem...
- Dobra, dalej.
:05:43
Udawałem, że mam walizkę,
jak to uliczny sprzedawca.
:05:48
Okej, Henry.