:20:01
Włašnie. Zapomnieli cię zapytač,
:20:04
czy chcesz wrócič na kolej.
:20:06
Chcesz?
:20:08
Tak.
Ješli odpowiada ci skrócona wersja.
:20:11
- Odpowiada.
- Usiądž, Grant.
:20:14
Czy pamiętasz Whiteya Harbina?
:20:16
Z Arizony i Nowego Meksyku.
:20:19
- Tak.
- Wprowadził się do Kolorado.
:20:22
Rabował banki i dyliżanse.
:20:24
Tak, ale teraz rozpracował
przewóz wypłat koleją
:20:27
- i zgarnął trzy pod rząd.
- Czy to mnie dotyczy?
:20:31
Przygotowują pociąg z dostawami.
:20:33
Masz nim pojechač.
:20:36
- Wioząc 10000 dolarów w kieszeni.
- Dlaczego ja?
:20:41
Bo ciebie nikt nie posądzi
o przewóz wypłaty.
:20:48
A co, nie wyglądam na nadzianego?
:20:52
To komplikacja. Forsa jest tutaj.
:20:55
Nie lepiej sprowadzič tu ludzi
i wypłacič im od ręki?
:20:58
I stracič połowę załogi?
:21:01
Pójdą do kopalň szukač złota.
:21:03
A musimy wykoňczyč ten odcinek,
zanim spadnie šnieg.
:21:08
Duże ryzyko.
Przecież pomogłem uciec złodziejowi!
:21:12
Włašnie. Okolicznošci ci nie sprzyjają.
:21:15
Doczepiamy wagon towarowy,
w którym będę ja i kilku innych.
:21:19
- Jak to?
- Zdecydowališmy w zeszłym tygodniu.
:21:21
- Renner?
- Tak?
:21:23
- Nie powiedziałeš mi.
- Zabroniłem mu.
:21:25
- Dlaczego?
- Whitey dowiaduje się o każdym planie.
:21:28
- Niby ode mnie?
- Może jesteš zbyt ufny.
:21:31
- Dlatego dajesz mu robotę.
- A jak odmówię?
:21:34
To Jeff obejmie stanowisko Bena.
:21:38
Tylko nie to.
:21:44
Zgodzę się pod jednym warunkiem.
:21:48
Ješli dowiozę przesyłkę,
dostanę jego robotę.
:21:55
Załatwione.