1:03:01
A więc przyniesie nam same kłopoty?
1:03:04
Przyniosłeš forsę?
1:03:07
Nie.
1:03:10
- Kiedy ją dostaniemy?
- Nie wiem.
1:03:13
Szkoda! 10000 dolarów to majątek.
1:03:17
On tyle za mnie żąda.
1:03:21
Myšlę, że robi zły interes.
1:03:23
A co myšli Kimball?
1:03:29
Ješli nie masz forsy,
to po co cię przysłał?
1:03:33
Nie przysłał. Sam przyszedłem.
1:03:36
Po co?
1:03:38
- Spytaj jego.
- Mów.
1:03:42
Nie mam pojęcia.
1:03:44
A może i mam.
1:03:47
Zgadłeš za pierwszym razem.
1:03:50
Potrafię cicho chodzič
i niežle strzelam.
1:03:54
Chcę do was dołączyč.
1:03:57
Wyrzucili mnie z kolei
1:03:59
i nie mogę znaležč roboty.
1:04:02
A człek bez roboty głoduje.
1:04:05
Głoduję już od pięciu lat, zgadza się?
1:04:09
- Skąd on ma wiedzieč?
- Jestem jego bratem.
1:04:13
- Jego bratem?
- Młodszym bratem...
1:04:18
Był diagnostykiem u Kimballa.
1:04:20
Okradłem ich i pogonił za mną.
1:04:22
I dał ci konia.
1:04:24
Po wykładzie o walce złego i dobrego.
1:04:28
Nie przekonał mnie ani wtedy, ani teraz.
1:04:31
- Więc nie chcesz go tutaj?
- Nie.
1:04:35
Zabawne. A ja chcę.
1:04:38
- Jakieš obiekcje?
- To nie takie proste.
1:04:41
Mam z nim coš do załatwienia.
1:04:44
- Co?
- Przeszkodził mi w czymš.
1:04:48
To prawda.
1:04:51
Tak, pamiętam.
Jesteš z tych, co walczą z dziečmi.
1:04:54
Z której ci dołożyč?