:59:00
1-12 do centralnego. 10-4.
:59:09
- Coś jeszcze?
- Nie, dziękuję, Marvin.
:59:12
Tak?
:59:15
- Dzień dobry.
- Charley.
:59:17
Dzisiejszy raport. Dwa przypadki
dźgnięcia nożem i zabójstwo.
:59:22
- Niedobrze.
- Nie.
:59:24
- To zabójstwo to sprawa gangu?
- Na to wygląda.
:59:27
Spór jurysdykcyjny. To nie koniec.
Mogliby się nawzajem powybijać.
:59:32
- Jakieś wieści o Beneschu?
- Jeszcze nie.
:59:35
Byli u mnie rano Bowler i Silvers,
prowadzący sprawę Taylora.
:59:40
Są czyści. Zrobili,
co do nich należało, nic więcej.
:59:44
Mogę za nich zaświadczyć.
:59:47
- No to sprawa zakończona.
- Nie...
:59:50
Trzeba coś powiedzieć
dr. Taylerowi.
:59:53
Ten chłopak to jego oczko w głowie.
1:00:01
Coś cię gryzie, Tony.
O czym myślisz?
1:00:21
Jak chcesz, i ty możesz posłuchać.
1:00:30
No cóż...
1:00:34
Obawiałem się,
że o to właśnie chodzi.
1:00:36
Jedyna rzecz, jaką mogę
powiedzieć to: "No cóż".
1:00:42
"Zostałem przyłapany
na gorącym uczynku".
1:00:45
Kolejnym krokiem będzie odejście...
1:00:51
Możliwe, że stary znajomy pozwoli mi
to zrobić z odrobiną godności.
1:00:57
- Tak sobie pomyślałem.
- Powiedz, jak to się stało.