:46:00
- Laura!
- Nie! Nie!
:46:02
Gdzie oni są?
- Nie wiem.
:46:05
Zostaw mnie!
- Gerald, przestań! Przestań!
:46:10
Muszę ich znaleźć.
- Nie zdołasz.
:46:12
Czemu mi przeszkadzasz?
:46:16
Nic nie widać.
:46:21
Laura!
:46:23
- O Boże, Laura!
- Trzymaj łódź równo.
:46:25
Nie mogę.
- Wychodź!
:46:28
- Cofnijcie się! Nie możecie pomóc.
- Laura!
:46:32
Wychodź, Gerald.
Gerald, wychodź, na litość boską.
:46:36
- Gerald!
- Gudrun!
:46:40
- Laura!
- Trzymaj łódź równo.
:46:43
- Gerald!
- Jest zbyt ciemno.
:46:45
Gerald! Gerald, nic ci nie jest?
:46:52
Gerald, trzymaj się.
:47:00
Nie uratujemy ich, ojcze.
Nie wiadomo, gdzie są.
:47:06
Woda zrobiła się zimna jak diabli.
- Idź do domu i zajmij się sobą.
:47:13
Spuścimy wodę.
Rupert, idź do północnej śluzy.
:47:16
W tej wodzie
zmieściłyby się tysiące.
:47:20
Dwoje to aż nadto.
- Musisz coś wiedzieć o naszej rodzinie.
:47:26
Gdy coś raz pójdzie źle,
:47:29
nigdy już może nie być dobrze.
:47:32
Między nami.
:47:54
Myślisz, że nie żyją?
- Tak.
:47:58
To straszne.