:58:00
Proszę wszystkich o uwagę.
To mój przyjaciel Carlo Rizzi.
:58:06
Znasz mego brata Freda.
:58:09
To mój brat przyrodni Tom,
to jego dziewczyna.
:58:13
Ta piękność,
to moja siostra Connie.
:58:17
- Przywitaj Carla. Niezły?
- Tak.
:58:21
Ten obwieś, to Mike.
Zwiemy go Joe College.
:58:25
Siadaj. Šmiało.
Pogadajcie sobie.
:58:29
Witaj, Einsteinie.
:58:35
- Tort.
- Dawaj to tu!
:58:37
- Bałem się.
- Daj.
:58:40
- Gdzie ojciec?
- Kupuje prezenty.
:58:43
Rzućmy na to okiem.
:58:47
Ładny!
:58:49
- Postawić już świeczki?
- Pomóż jej, Carlo.
:58:54
- Co to? Rum?
- Tak.
:59:02
Zostaw.
Poczekajmy na ojca.
:59:05
Nie jest brzydki.
:59:13
Bezczelni są ci japońce.
Bombardować w urodziny taty.
:59:18
Nie wiedzieli,
że to jego urodziny.
:59:22
To przez to embargo na paliwo.
:59:25
Nie mają prawa bombardować!
Lubisz japońców?
:59:29
- 30000 ochotników.
- Durnie.
:59:33
- Czemu durnie?
- Nie mówmy o wojnie.
:59:37
Pogadaj z Carlo.
:59:41
Tylko durnie umierają za obcych.
:59:44
- Mówisz jak ojciec.
- Masz rację!
:59:48
- Giną za ojczyznę.
- Kraj to nie rodzina.
:59:51
- Ja tak nie myślę.
- To rzuć studia i idź na wojnę!
:59:57
Zrobiłem to.