:42:03
To nie jest wiek XIX. Nie mo¿esz tak wkroczyæ na wyspê
i wywieŸæ z niej to, na co masz ochotê.
:42:08
Dziêki Jack, muszê to sprawdziæ w ONZ-cie.
:42:10
O to nasz plan: najpierw postraszymy ich tak,
Âżeby zwiali do dÂżungli...
:42:14
potem pod³¹czycie baterie do sejsmografu. S¹ gotowe.
:42:18
Kong! Kong! S³ysza³eœ jak œpiewali?
:42:23
On istnieje. Widzieliœcie palisadê, prawda?
:42:26
Rozumiecie ju¿, komu zamierzaj¹ oddaæ dziewczynê?
:42:29
Co za szalona religia. KapÂłan najpierw przebiera siĂŞ za maÂłpĂŞ,
potem idzie do ³ó¿ka z pann¹ m³od¹.
:42:35
Dobrze, sprawdzimy te twoje idiotyczne przypuszczenia.
:42:37
Jeœli natkniecie siê na ma³pê maj¹c¹ wiêcej ni¿ 1,20 m wzrostu
wysadŸcie j¹ w powietrze.
:42:42
Nie zrobisz tego!
:42:49
Nawet taki Âłajdak i ignorant jak ty
nie zabiÂłby takiego okazu.
:42:57
Fred - jego potomstwo zniszczy kaÂżdÂą
stacjĂŞ benzynowÂą Petroxu od Main do Kalifornii.
:43:16
MoÂże on ma racjĂŞ? Kong! Kong!
:43:22
-Jack, co ty robisz?
-Zamierzam siê st¹d wydostaæ.
:43:27
-MĂłwisz powaÂżnie?
-Jak tylko zwinĂŞ wiĂŞcej jedzenia.
:43:32
SchodzĂŞ na lÂąd na polowanie z aparatem fotograficznym.
:43:35
To brzmi groŸnie.
:43:37
Coœ ci powiem - taka szansa ¿yciowa zdarza siê raz.
:43:43
Jack! Nie powinieneœ schodziæ na l¹d dzisiejszej nocy.
To niedobra noc dla kogoœ spod znaku barana.
:43:51
SkÂąd wiesz, Âże jestem spod znaku barana?
:43:56
Z ksztaÂłtu twoich uszu.