:03:01
- Znasz Bobby'ego Deerfielda?
- O tak.
:03:04
Jestem bardzo zaszczycony.
Bobby Deerfield.
:03:12
A teraz... Muszę iść.
:03:15
Bawcie się dobrze, co?
:03:17
Uważajcie na węże.
:03:20
Kto to był?
:03:23
Carlos del Montanaro.
:03:25
Gdzie ja stanęłam? A, tak, mój...
:03:27
Palec mojego ojca w wodzie, tak.
:03:30
Jak tylko jego palec
dotknął zimnej wody,
:03:33
padł martwy. Tak po prostu.
:03:36
A potem przybiegli ludzie
:03:38
i patrzyli na niego,
:03:40
na tego wielkiego jak mors człowieka.
:03:42
Jezu, był naprawdę olbrzymi.
:03:45
I...
:03:46
Potem ktoś przyłożył
do niego ucho i powiedział:
:03:49
"On nie żyje".
:03:50
A potem ktoś powiedział:
:03:53
"Tam jest malutka rączka".
I nikt nie potrafił zrozumieć.
:03:56
Kobieta zaczęła krzyczeć
o tej malutkiej rączce,
:03:59
która wystawała spod mojego ojca.
:04:01
Przewrócili mojego ojca na bok
:04:03
i znaleźli pod nim małe dziecko.
:04:07
Z wiaderkiem, zabawkami i łopatką.
:04:10
Nikt nie wiedział, że kiedy się przewrócił,
:04:13
upadł na małe dziecko,
:04:15
które kopało w piasku.
:04:17
To było takie dziwne,
:04:20
bo wyglądało, jakby mój ojciec umarł,
:04:23
a umierając, złożył to dziecko jak jajko.
:04:26
Wierzysz w to?
:04:29
Jak myślisz?
:04:31
Czy w to wierzę?
:04:33
- Tak.
- To nieprawda.
:04:36
Zmyśliłam to.
:04:38
- Zmyśliłaś to?
- Podobało ci się?
:04:43
Dlaczego to zmyśliłaś?
:04:46
Dlaczego miałabyś zmyślać?
:04:50
Dla poprawy krążenia. Nie wiem.
:04:53
Myślę... Myślę, że czasem
potrzebuję niespodzianki.
:04:58
Może sam spróbujesz?