:56:00
Kocham żonę.
Teraz ją zdradziłem. O Boże!
:56:05
- Dokąd idziesz? - Zapomniałem
zadzwonić do Mel Kaufman.
:56:10
- Jest bardzo późno.
- To nie do wiary, że zapomniałem.
:56:14
Jeśli on odbierze, odłożę słuchawkę.
:56:16
Powiem, że nie możemy się kontaktować,
aż nie rozwiążę mojego małżeństwa.
:56:21
Upłynie trochę czasu,
nie zadzwonię i sama się domyśli.
:56:25
Trzeba z tym skończyć,
zanim zabrnę za daleko.
:56:28
Wolę trochę zranić Lee,
niż zniszczyć Hannę.
:56:32
Jest 1.30. Nie może ze mną
rozmawiać w jego obecności.
:56:37
Zaczynam histeryzować.
:56:39
Zadzwonię z samego rana.
:56:41
Zadzwonię o szóstej.
:56:43
Frederick chodzi biegać o szóstej.
Zadzwonię i stłumię to w zarodku.
:56:49
Ja odbiorę!
:56:53
Mel!
:56:55
Odłożyłabym słuchawkę,
gdybyś to nie ty odebrał.
:56:58
Ale musiałam ci powiedzieć, jak
bardzo blisko czułam się dzisiaj z tobą.
:57:02
Bardzo, bardzo blisko.
:57:04
Dobranoc.
:57:12
"Jedyna wiedza absolutna
zdobyta przez człowieka głosi,
:57:16
że życie nie ma sensu". Tołstoj
:57:20
Istnieją miliony ksiąg
na każdy wyobrażalny temat
:57:23
autorstwa najświetniejszych umysłów,
:57:25
a żaden z nich nie wie więcej
o wielkich tajemnicach życia niż ja sam.
:57:30
Czytałem Sokratesa.
:57:33
Ten gość bzykał greckich chłopczyków.
Czego może mnie nauczyć?
:57:38
Albo Nietzsche ze swoją
teorią wiecznego powrotu.
:57:42
Twierdził, że będziemy
wielokrotnie przeżywać swoje życie,
:57:45
dokładnie tak samo przez wieczność.
:57:48
Świetnie. To znaczy, że znów
będę musiał przeżyć "Rewię na lodzie".
:57:52
Nie warto.
:57:53
Albo Freud, kolejny wielki pesymista.
:57:56
Przez lata poddawałem się
psychoanalizie. I nic.