La Lectrice
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:26:02
/"On wziął krzesło,
/i usiadł na nim.

:26:05
/I powiedział, że jest
/ inna niż tamte, zupełnie inna. Urocza. "

:26:09
/"Jej oczy zogromniały.
/On chciał się uśmiechnąć. "

:26:12
/"Zdjął kurtkę,
/jakby mu było za gorąco. "

:26:16
/"Zaproponował,
/żeby zdjęła prochowiec. "

:26:19
/"Zawahała się,
/ ale go zdjęła.

:26:21
/I ułożyła starannie
/na oparciu krzesła. "

:26:24
Resztę szybko przelecę.
Mam spotkanie.

:26:26
Ze mną.
- OK.

:26:29
"Drżała. "
:26:31
"On objął ją,
i zdjął jej sweter. "

:26:34
"Rozpiął spódnicę,
która opadła na jej stopy. "

:26:37
/"Jedną z nich
/odsunęła ją na bok. "

:26:40
/"Spojrzała na nią, leżącą na podłodze,
/jakby to był nieznany jej przedmiot. "

:26:45
/"Położyła się na łóżku,
/zakrywając oczy ramionami. "

:26:47
/"On zajął się resztą:
/ pończochy, majtki. . . "

:26:50
/Dalej streszczę. . .
- Nie, proszę.

:26:52
/"Pieszczoty, pocałunki. . . A ona?"
:26:55
/"Wstyd przykuł ją do łóżka.
/Zostawił bezbronną. "

:26:59
/"Mężczyzna też się rozebrał. "
:27:02
/"Rozłożył jej uda
/i wszedł w nią. "

:27:04
/"Poczuła ból prawie tak mocny,
/jak w noc poślubną,

:27:07
/"lecz chwilę później,
/gdy zaczął się w niej poruszać,

:27:11
/"jej ciało doznało olśnienia,
/niemożliwego, jak sądziła, do osiągnięcia. "

:27:16
/"Zamówił herbatę. Przyniosła ją dziewczyna.
/Ubrała się. "

:27:20
/"Ulica. Dziewczyny. Wszystko wciąż tam było.
/Dojrzała męża w kawiarni. "

:27:24
/"Zawahała się.
/Dołączyła do niego. "

:27:26
/"Błagał o wybaczenie.
/Nie rozumie, co się. . . "

:27:29
/"Nic nie mówiła. "
:27:31
"Ubliżał sobie,
a potem powiedział:

:27:33
"Wróciłem po dziesięciu minutach.
Kręciłem się po okolicy. . . "

:27:37
"Dodał łagodnie:
A ty co robiłaś?"

:27:41
""Też się kręciłam po okolicy" - powiedziała. "
:27:45
"Wziął ją za rękę,
a ona nie odepchnęła jej. "

:27:47
"Powiedział:
Jocelyne, zapomnijmy o tym. "

:27:50
"W niedzielę zostaniemy w domu,
pooglądamy telewizję. "

:27:54
"Zapytał, czy chce
coś do picia. Milczenie. "

:27:57
"Zaproponował herbatę.
Dziwne, przecież wie, że jej nie pija. "


podgląd.
następnego.