:15:02
Najlepszy pisarz gubernatora
napisze oswiadczenie.
:15:05
Ten czlowiek to poeta.
:15:08
Najtwardsze kamulce
beda plakac rzewnymi Izami.
:15:12
Syn marnotrawny. Przebaczyc
i zapomniec. Na wszystko jest pora.
:15:16
Jak stawic czola okropnym
pomyslom Nicka Starkeya -
:15:20
co zrobi, czego nie zrobi?
:15:25
Tak... Chce juz zaczac.
Dzis sie za to zabiore.
:15:30
Chce miec przy sobie
wszystkich szefów dzielnic.
:15:34
I jesli uda sie ruszyc z fotela
tego fiuta w szkarlacie, kardynala,
:15:38
to tez stanie przy mnie.
A ty bedziesz po mojej prawicy.
:15:41
Pokazemy, ze miasto jednoglosnie
przyjmuje Nicka Starkeya z powrotem.
:15:47
I zeby nie wygladalo,
ze ma jakies fory u brata.
:15:51
Ja zajme sie pytaniami.
Niech atakuja, ja bede jak posag.
:15:56
A potem twoja kolej,
niech ciebie wezma w obroty.
:16:00
Potem powiedz im cos do sluchu.
:16:03
Dwie, trzy minuty, ale badz
konserwatywny. Bardzo konserwatywny.
:16:07
A jesli puszcza ci nerwy,
zrób to z godnoscia.
:16:14
Rzuca sie na mnie jak sepy
po tym wszystkim.
:16:17
Skadze.
:16:18
Jesli wyjdzie na bohatera,
ja wyjde na dupka, bo go zwolnilem.
:16:21
A jak pokpi sprawe,
bede kretynem, który go sprowadzil.
:16:24
Jesli pokpi sprawe, to nas wyleja,
a jak go dopadnie, bedziemy bohaterami.
:16:28
Jak mówi Elizabeth Taylor:
,, Sukces to najlepszy dezodorant".
:16:35
- O co chodzi?
- Jest tu kapitan Alcoa.
:16:37
Kurcze. Juz wie.
:16:41
Dobrze, niech wejdzie.
:16:44
Nie zrobie tego.
:16:46
- Czego?
- Nie wciskaj mi tu kitu.
:16:50
Wszyscy mamy zly dzien, Alcoa.
:16:52
- Nick Starkey nie jest policjantem.
- W aktach ma co innego.
:16:56
- Nie ma dla niego miejsca w policji.
- Ja o tym decyduje.
:16:59
To pieprzony bitnik.
Ma mentalnosc bitnika.