:16:02
- Ma pan bagaĹĽe?
- Nie.
:16:05
Od razu pomyślałem: "Facet wyszedł
prosto z dżungli". I miałem rację!
:16:09
Żal mi było patrzeć na rozłąkę
takiej młodej pary.
:16:14
To osłabia związek.
Jestem staromodny,
:16:18
ale w tym kraju rodzina
schodzi na psy.
:16:22
Sam od 15 lat mam ĹĽonÄ™.
A to nasze dzieci.
:16:26
DzwoniÄ™ do niej dwa razy dziennie.
Nie znoszÄ™ feminizmu
:16:30
- i par ĹĽyjÄ…cych w grzechu, zgroza.
- Tak nie moĹĽna.
:16:56
No to...
:16:58
WejdĹş.
:17:09
Lada moment
przyjdą tu ci ludzie, więc...
:17:13
omĂłwmy sytuacjÄ™.
Dostałeś mój list?
:17:17
Oczywiście, dlatego przyszedłeś.
:17:21
Adwokat twierdzi,
ĹĽe nie ma powodĂłw do paniki,
:17:24
chodzi o formalność.
:17:28
Masz kawÄ™?
:17:32
Tak. Dobry pomysł.
:17:35
Wypijemy sobie kawÄ™,
jak stare, dobre małżeństwo.
:17:40
Jak komponowanie?
ZatrudniÄ… ciÄ™ w Kalifornii?
:17:44
Nie. Nie spodobali mi siÄ™.
:17:48
Wolę dalej być kelnerem.
:17:51
- Ale juĹĽ nie pracujesz w restauracji.
- Odszedłem.
:17:58
- MĂłwili, ĹĽe ciÄ™ wylali.
- NaprawdÄ™?