One False Move
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:50:01
Będziemy mijać
tych skurczybyków, rozumiesz?

:50:04
- Gliny nas zobaczą.
- Nie mamy wyboru.

:50:07
Jeśli zaczniemy uciekać, złapią nas.
Więc siedź cicho.

:50:28
- Co słychać?
- Mam kaca, ale...

:50:30
Tutaj nic. Spokój jak w niedzielę rano.
:50:33
Kiedy przyjechałeś?
:50:34
Zwolniłem Charliego o 4:00. Chcecie kawy?
:50:38
- Nie, dziękuję.
- Nie.

:50:40
Myślałem o tym, co powiedziałeś wczoraj.
:50:44
- Nic dziwnego, że byłeś wkurzony.
- Nie byłem.

:50:47
Miałeś rację.
:50:50
Gdyby ten stary nie był głuchy,
mogłem schrzanić dochodzenie.

:50:53
Nie wiem.
:50:55
Nie, zrobiłem błąd.
Ty się na tym znasz lepiej.

:50:59
Nie powinniście myśleć,
że jesteśmy niekompetentni.

:51:02
Dale, masz energię i zapał
dziesięciu gliniarzy.

:51:05
Serio?
:51:12
Chciałbym cię o coś zapytać.
:51:14
Jeśli to kretyństwo, powiedz mi.
:51:18
Chcę się przenieść do Los Angeles
i tam pracować.

:51:21
Pracować gdzie?
:51:22
W policji.
Całe dorosłe życie jestem policjantem.

:51:26
Po dziesięciu latach łapania podglądaczy
chcę się zająć czymś poważnym.

:51:32
Rozumiem, że praca w policji
to nie spacerek, ale...

:51:36
kiedy skończymy tę sprawę,
z waszymi rekomendacjami,

:51:41
kto wie?
:51:43
Ty, ja i Macintosh możemy
stworzyć świetny zespół.

:51:47
Ciekawy pomysł.
:51:50
Co słychać, Huragan?
:51:54
To Larry Gibson, nasza lokalna drogówka.
:51:57
Larry, to Dud Cole z Los Angeles.

podgląd.
następnego.