:08:01
Coś ci powiem.
:08:04
Kapitan nie lubi
niespodzianek, ja też.
:08:06
Przekonamy się.
:08:18
"Przekonamy się" .
:08:22
Krill obedrze cię ze skóry.
:08:25
Na samą myśl o tym. . .
:08:28
co może mi zrobić pan Krill. . .
:08:30
już trzęsę się ze strachu.
:08:40
Porucznik Krill,
panie kapitanie.
:08:42
Niech wejdzie.
:08:52
Pan mnie wzywał?
:08:54
Poruczniku. . .
:08:56
pozwolił pan na lądowanie
helikoptera bez mojej zgody?
:08:59
- Myślałem. . .
- Źle pan myślał.
:09:04
To niesubordynacja.
:09:06
Żądam wyjaśnień.
:09:09
Admirał Bates chce podziękować
panu i załodze za podjęcie prezydenta.
:09:14
Szykuje niespodziankę
na pańskie urodziny.
:09:16
Leci z Hawajów.
:09:19
Skoro to pomysł admirała, pozostaje
nam tylko wykonać rozkaz.
:09:24
Mogą przyjść wszyscy. . .
:09:28
którzy nie są na służbie.
:09:30
Tak jest.
:09:32
Kapitanie. . .
:09:33
jeśli to ma być niespodzianka. . .
:09:35
niech pan zaczeka w kajucie.
:09:38
Będę całkowicie zaskoczony.
:09:40
O to chodzi.
:09:57
Jak zupa?