1:30:00
Kobieta wrzeszczy, dzieciak wrzeszczy.
1:30:04
Ja w tym wszystkim tracę głowę.
1:30:08
Nagle wchodzi mąż z kopertą wypchaną
1:30:13
studolarowymi banknotami.
1:30:15
On do mnie:
"Dziękuję, oficerze, za pańską pomoc."
1:30:19
"Dziękuję bardzo."
1:30:21
Graham odwraca się do mnie i kiwa głową.
1:30:25
I wziąłeś pieniądze.
1:30:27
A co miałem zrobić?
1:30:29
Moja żona była w ciąży.
1:30:32
Ubezpieczenie tego nie pokrywało.
Rachunki po same uszy.
1:30:36
Tak! Tak! Wziąłem te pieniądze.
1:30:38
Na pół z Grahamem.
1:30:42
Ty jeden o tym wiesz.
1:30:46
Graham wie, a teraz
1:30:48
kto jeszcze?
1:30:50
Aha. Graham wie.
1:30:52
Chcesz wiedzieć, czemu ci powiedziałem?
1:30:54
- Czemu?
- Bo widzę, że ty też bierzesz.
1:30:58
- O czym ty mówisz? - O tej pieprzonej
wypchanej kopercie w twojej kieszeni.
1:31:02
Którą dał ci ten facet w klubie golfowym.
1:31:05
To członkostwo klubu.
1:31:07
O! A ile to jest dziś warte?
1:31:12
Sto tysięcy.
1:31:14
Sto tysięcy.
1:31:16
Kurde, wiedzą, jak komuś
zgrabnie wręczyć 100.000 dolców, co?
1:31:21
Grając w golfa robią biznes.
1:31:24
To bardzo ważne dla mojej pracy.
1:31:26
W takim razie wszystko w porządku, co nie?
1:31:47
Sprawdzę, czy nie zabrała Zelly.
1:31:49
Psiakrew! Jak nie jedno, to drugie.
1:31:52
Zelly!
1:31:54
Zelly! Hej, mała, jesteś tu?