:24:05
Inaczej chyba nie potrafisz.
:24:07
Oddałeś mi przysługę, więc
zapomnę o zniewadze.
:24:13
- Którędy?
- Nigdy tu nie byłem.
:24:17
- Skąd wiesz, gdzie jest trakt?
- Zgaduję.
:24:24
Widzisz te ptaki?
:24:27
Szukają zwierząt, roztrzaskanych
przez przejeżdżające wozy.
:24:36
- Jeśli zaś chodzi o nagrodę...
- Moi ludzie ci zapłacą.
:24:42
- Nie chcę pieniędzy.
- Jadę na własny ślub.
:24:47
Więc jeszcze nie jesteś zamężna.
Jesteś wolna.
:24:51
- Zaręczyłam swoim słowem.
- Nie chcę twego słowa.
:24:55
- Chcę ciebie.
- Nie będę ofiarą twej żądzy.
:25:01
Czemu? Pragniesz mnie przecież.
:25:04
- Może tak oczarowujesz służki...
- Wiem, kiedy kobieta mnie pragnie.
:25:10
- Widać to w jej oczach.
- Nie w moich.
:25:30
- Boisz się, prawda?
- Nie mam nic do ukrycia.
:25:35
Więc spójrz na mnie.