:32:01
Rodzi się w kroczu
i promieniuje do serca,
:32:05
gdzie staje się
serco-kroczem.
:32:08
Tak? Idę!
:32:10
- A ja mam stać jak rzecz?
- Nie.
:32:13
Celebrujesz taniec!
:32:15
Robisz... Fosse, Fosse.
Albo... Martha Graham...
:32:19
Albo - Twyla, Twyla,
Albo - Michael Kidd...
:32:24
Albo Madonna, Madonna.
Ale tylko w duchu.
:32:29
Popracuj nad tym.
Zapowiada się wspaniale.
:32:33
Barbara przyjedzie
z rodzicami. Będą tu jutro.
:32:36
- Tylko dlatego mi przerwałeś?
- Nie. Chodzi o znacznie więcej.
:32:45
- Wina?
- Nie.
:32:47
Mów, muszę wracać na próbę.
:32:54
Jej ojciec jest senatorem.
Konserwatywnym senatorem.
:32:58
Chce ponownie kandydować.
Powiedziała mu...
:33:04
że jesteś attache w Grecji,
a Albert prowadzi dom.
:33:11
Powołał Komitet Odnowy Moralnej.
:33:14
Mam to gdzieś.
Jestem, jaki jestem.
:33:17
- Chcesz, żebym się zmienił?
- Nie, skąd. Ona też nie.
:33:22
Ale on...
:33:24
To Kevin Keeley.
:33:25
Czyli kto?
:33:28
Czytasz prasę?
:33:30
Czytam. Variety,
dział sztuki w The Times...
:33:36
Żenisz się z nazistką?
:33:37
To konserwatysta,
jak połowa tego kraju.
:33:41
I żenię się z nią,
nie z nim.
:33:45
- Pomóż mi.
- Nie tym razem.
:33:47
- Już to robiłeś.
- Udawałem kogoś innego? Nigdy.
:33:50
Pamiętasz, co mi mówiłeś,
pierwszego dnia szkoły?
:33:54
Jeśli pani spyta, kim jest tata,
mów, że biznesmenem.
:33:58
Nie chciałem, by ta kretynka
zraniła uczucia dziecka.