:14:02
Same szczegóły.
:14:04
Do jakiej szkoły chodziłem?
IIe bań miałem? Sześć?
:14:08
Žadnej? Niewazne.
To ja jestem wazny.
:14:13
- Więc w podaniu pan skłamał.
- Nie... moze...
:14:18
Chciałem mieć szansę,
wykazać inicjatywę.
:14:21
Przysłał pana urzad pracy,
więc inicjatywa jest zbędna.
:14:28
WedIe zyczenia.
Pan tu jest szefem.
:14:32
Ja tu tyIko przyszedłem...
DIaczego nie, aIe...
:14:37
Czemu akurat turystyka?
:14:41
Krótko... przyjemność. Lubię
organizować czyjś wypoczynek.
:14:47
Ma pan jakieś słabości?
:14:51
Jasne.
Jestem perfekcjonista.
:14:56
AIbo "tip-top", aIbo nic.
Półśrodki to nie ja.
:15:01
Mam nadziejÄ™, ze dobrze
wypadłem przed wami.
:15:08
Dziękujemy panu.
:15:11
- Powiadomimy pana.
- Miło było.
:15:14
NieźIe wypadł. Byłem dumny.
:15:17
SpierdoIił, ze az miło.
Istny taIent.
:15:22
Kiedyś grałem z Tommym
w biIard.
:15:27
Byłem jak PauI Newman.
Wybiłem mu grę na całe zycie.
:15:33
Ostatni strzał. Decydujaca biIa.
Mam grać czarna, a on wygIada
:15:39
jakby chciał rzygać.
Wtem podchodzi jakiĹ› kutas.
:15:43
Cieszy ryja i gapi siÄ™ na mnie,
:15:46
jakby chciał powiedzieć,
"to proste jak pierdoIenie".
:15:51
Znacie mnie.
Nie szukam guza.
:15:55
AIe to ja mam kij i zawsze
mogę mu przyjebać.