:20:02
Musimy cię trochę
odizolować.
:20:07
Nigdy nie zrobiłeś głupiego
ruchu. Lepiej nie zaczynaj.
:20:11
Załatwione.
:20:16
Jutro ława przysięgłych wysłucha...
:20:18
twoich zeznań. Jesteś wolny.
:20:31
Tak bywa...
:20:33
poruczniku.
:20:37
Spisz się jutro
przed ławą przysięgłych.
:20:39
Załóż modny garnitur
i daj czadu.
:20:43
Ed...
:20:44
zgub te okulary.
:20:55
A więc ty jesteś świadkiem.
:20:58
Mogłem się domyślić.
Co szef ci podsunął?
:21:02
Podsunął?
:21:04
Jaką łapówkę, Exley?
:21:05
Ty jesteś ekspertem od łapówek.
Spełniam tylko mój obowiązek.
:21:09
Kujesz żelazo póki gorące,
studenciku.
:21:12
Dostaniesz awans i nie będziesz
już użerał się z krawężnikami...
:21:16
którzy cię znienawidzą
za kapowanie.
:21:18
Uważaj w dochodzeniówce.
:21:21
Paru chłopaków się na tym sparzy.
Będziesz pracować z ich kumplami.
:21:25
A ty?
:21:27
Ja kabluję emerytów,
którzy za tydzień pójdą na ryby.
:21:31
Przy tobie
jestem czysty...
:21:33
i zdrów.
:21:34
Edmund J. Exley na salę.
:21:39
I pamiętaj...
:21:40
Bud White nie daruje ci tego
do końca życia.
:21:47
Co jest, kapitanie?
:21:50
Mów mi Dudley.
:21:52
Dudley...
:21:54
czego chcesz?
:21:56
Podziwiam twoją odmowę zeznań...