:38:02
Przestań mówić mi, co mogę,
a czego nie mogę zrobić.
:38:05
Już byś to zrobiła.
:38:08
- Rozpraszasz mnie. Idź stąd.
- Nie mogę.
:38:12
Jestem w to zamieszany.
:38:14
Jeśli się puścisz, będę musiał
skoczyć za tobą.
:38:19
Nie gadaj bzdur. Zginiesz.
:38:22
- Dobrze pływam.
- Zabije cię upadek.
:38:25
To będzie bolało.
Czy ja mówię, że nie będzie ?
:38:29
Ale bardziej niepokoi mnie
ta zimna woda.
:38:39
Jak zimna ?
:38:41
Lodowata.
Kilka stopni powyżej zera.
:38:50
Czy kiedyś byłaś w Wisconsin ?
:38:54
Słucham ?
:38:56
Tam zima jest bardzo mroźna.
:38:58
Tam się wychowałem,
koło Chippewa Falls.
:39:01
Kiedy byłem mały,
łowiliśmy z ojcem ryby w przerębli
:39:05
na jeziorze Wissota.
:39:07
To znaczy...
:39:09
Wiem, co to jest !
:39:11
Przepraszam.
:39:14
Wyglądasz jednak, jak salonowa lalka.
:39:20
Nieważne, hm...
:39:22
Lód był cienki i wpadłem do wody.
:39:24
l mówię ci...
:39:27
że w tak zimnej wodzie,
jak ta tutaj pod nami,
:39:30
masz wrażenie tysiąca noży
wbijających się w ciało.
:39:35
Nie możesz oddychać.
:39:38
Nie możesz myśleć
:39:40
o niczym innym tylko o bólu.
:39:45
Dlatego nie chce mi się
skakać tam za tobą.
:39:48
Ale jak już powiedziałem,
:39:52
nie mam wyboru.
:39:58
Mam nadzieję, że przejdziesz
przez balustradę i zwolnisz mnie.