Analyze This
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:09:00
To wina mamy. Jak voodoo.
Zawsze wie, gdzie jestem.

:09:08
Wskakuj!
:09:09
Jak dam znak, udawaj, że cię boli.
:09:12
Głupi jesteś?
:09:14
Przepraszam. Moja wina.
:09:15
Widziałeś coś?
:09:17
- Gadałem z synem.
- Nie chrzań!

:09:18
To prawda.
:09:20
Dobrze. To wszystko nasza wina.
:09:22
Naprawdę. Porozmawiajmy.
:09:24
To moja wina. Podam
dane ubezpieczenia.

:09:27
Zapomnijmy o tym.
:09:28
Zapomnieć? A rozbity tył?
:09:31
Już wcześniej tak było.
:09:35
Nie, lepiej wezwijmy policję.
:09:37
Chrzanić policję!
:09:39
Słyszysz?!
:09:42
Dobrze, chrzanić ich!
:09:44
Racja, chrzanić!
:09:46
Zwłaszcza tych na koniach,
bo zostawiają kupy na jezdni...

:09:50
a my w nie wchodzimy.
:09:52
Może wizytówka...
:09:54
Gdyby zmienił pan zdanie.
:09:57
Lekarz?
:09:58
Jestem psychiatrą.
:10:00
Psychiatra.
:10:01
Rozmawiałem raz z psychiatrą.
:10:03
Kiedy pojechaliśmy na północ
stanu...

:10:06
na ryby.
:10:08
Jelly, chodź!
:10:10
Muszę kończyć.
:10:12
Na razie.
:10:18
Źle pali.
:10:20
Tania benzyna.
Co zrobisz?

:10:22
- Trzymaj się.
- Dobra.

:10:31
"POWIEDZ CO CZUJESZ"
"POWIEDZ CO CHCESZ"

:10:38
Tylko neurotycy!
:10:40
W dzieciństwie musiałaś być
piękna.

:10:44
Spójrz na siebie teraz.
:10:46
Dzięki Bogu za Prozac.
:10:48
Spójrz na siebie teraz.
:10:55
Nie przyjedziecie? Przecież to mój ślub.
:10:58
Dla ciebie to szczególny dzień...

podgląd.
następnego.