:13:00
- Trzymaj się.
- Odetchnij.
:13:13
Dobrze się czujesz?
:13:15
Co?
:13:19
Czuję się beznadziejnie.
:13:20
Ta sprawa jest jak
cholerny ból głowy.
:13:23
Masz migrenę?
:13:31
- Przejedźmy się.
- Co jest?
:13:33
- Jedź!
- Co się stało?
:13:46
Panie Evans, pańskie serce
jest w porządku.
:13:49
"W porządku"?
:13:50
W ciągu 3 tygodni miałem
osiem ataków serca!
:13:53
To raczej były napady niepokoju.
:13:56
Czego?
:13:58
Napady niepokoju.
Inaczej paniki.
:13:59
Dam panu Xanax.
:14:01
Niepokoju? Co pan mówi?!
:14:03
To dość powszechne.
:14:04
Popatrz na mnie.
:14:06
Czy wyglądam na kogoś, kto panikuje?
:14:10
- Wyglądam na kogoś, kto panikuje?
- Nie ma się czego wstydzić.
:14:13
Gdzieś ty studiował, ośle?!
Miałem atak serca!
:14:17
EKG na to nie wskazuje.
:14:30
Jelly, posłuchaj.
Musisz coś dla mnie zrobić.
:14:33
Dobra.
:14:34
- Znajdź mi lekarza.
- Właśnie byliśmy u lekarza.
:14:37
Nie takiego. Kogoś od głowy.
:14:40
Zmienisz twarz, jak Sonny Black?
:14:42
Uważaj, on ma nos jak świnia.
:14:44
Nie chirurga. Wszystko
mam ci podawać na tacy?
:14:48
Tak jest szybciej.
:14:51
Lekarza, który zajmuje się
głową, czyli psychiatrę.
:14:56
Mówisz o kimś jak ten
jasnowidz z ESPN?