:27:00
Chyba trochę przesadziłem.
:27:05
Wczoraj nie mogłem się napalić.
:27:07
Pod względem seksualnym?
:27:09
Na mecz z Michigan.
:27:11
Jasne, że seksualnie! Co z tobą?!
:27:13
Chwileczkę!
:27:15
Przeleciał pan 2400 km
i wyciągnął mnie pan z łóżka...
:27:18
bo nie mógł się pan podniecić?!
:27:20
To dowód chęci zmiany życia.
:27:23
Na to można wziąć pigułkę.
:27:25
To oszustwo.
:27:26
Najpierw pigułki, potem pompka.
:27:28
Stawać musi naturalnie
albo w ogóle.
:27:31
To chyba słowa Marka Twaina?
:27:33
Pomożesz mi czy nie?
:27:36
Ja w to nie wierzę. No ale dobrze.
:27:40
Czy to już się zdarzało?
:27:42
Ze sflaczałym fiutem?
:27:44
Nie, nigdy.
A właściwie, raz. Wczoraj.
:27:48
I jeszcze raz.
:27:49
Więc dwa razy.
:27:50
Dodawaj. Dwa razy.
:27:52
I jeszcze raz po wielkim
żarciu, więc się nie liczy.
:27:56
Trzy lub cztery razy
to jeszcze nie powód...
:27:59
Osiem razy.
:28:00
Osiem razy to nie katastrofa.
:28:02
Może nie dla ciebie.
:28:05
Jak mi nie staje, nie
czuję się mężczyzną.
:28:08
W moim świecie,
mam do czynienia ze zwierzakami.
:28:10
Tobie mogą wydawać się głupi...
:28:13
ale te zwierzaki doskonale
wyczuwają każdą słabość.
:28:16
Mam 2 tygodnie...
:28:18
żeby nabrać sił.
Inaczej mnie pożrą.
:28:20
Co będzie za 2 tygodnie?
:28:22
Lepiej, żebyś nie wiedział.
:28:24
Nie powinienem wiedzieć?
Wielka mi pomoc.
:28:27
Powinien mi pan powiedzieć.
Chcę wiedzieć.
:28:29
Na tym to polega. Nie, to na nic!
:28:32
Po pierwsze, w 2 tygodnie
nic nie można zrobić.
:28:35
Mam z pana zrobić
szczęśliwego gangstera?
:28:38
Wczoraj w telewizji
widziałem reklamę.
:28:41
Dziecko ze szczeniakami.
:28:43
Płakałem 45 minut.
:28:45
Doróbcie mi cycki! Jestem babą!
:28:47
Nie mogę pomóc.
:28:48
Odpychasz mnie?
:28:50
Moja terapia rodzinna
dotyczy innej rodziny.
:28:54
Ty szmaciarzu! Odpycha mnie
szmaciarz z takiego zadupia?!
:28:58
By słuchać narzekań
gospodyń domowych...