:34:00
Kim są ci ubrani na biało?
:34:02
I co robią tu żołnierze?
:34:06
To lekarze.
Przyjechali wypróbować...
:34:10
pewne lekarstwo.
Sprawią, że wszyscy poczują się lepiej.
:34:15
Przywiozą szczepionkę?
:34:17
Coś w tym rodzaju.
:34:19
To zastrzyk?
:34:21
Muszę ci pobrać troszkę krwi.
:34:23
Obiecuję, że nie będzie
bolało. Boisz się?
:34:28
Żadna kowbojka się nie boi.
Wiesz, o co mi chodzi?
:34:35
- bo będę je robić innym.
- Racja.
:34:41
Ja strasznie boję się igieł.
:34:44
nienawidzę.
:35:00
- Jak się pan ma?
- Dobrze.
:35:01
Przyszedłem do więźnia.
:35:04
Każdy ma prawo do adwokata,
nawet pan Chisum.
:35:07
Jestem nim zgodnie z prawem.
:35:13
Cóż, taka praca.
:35:23
- W porządku. Tędy, proszę.
- Stokrotne dzięki.
:35:57
Wyglądasz jak słupek drogowy.