:41:00
Czy ty trzymasz
naładowany pistolet w domu?
:41:02
Trzymam naładowaną broń
wszędzie w zasięgu ręki.
:41:05
W zasięgu ręki, Falk.
W każdym pokoju.
:41:09
Jesteś szalony?
Czy jeszcze o czymś nie wiem?
:41:11
Słyszysz głosy przez radio
albo czcisz węże?
:41:14
Jesteś członkiem jednej z najbardziej
prześladowanych mniejszości w historii.
:41:19
Ja płacę za strzelbę.
Ja się tym zajmę.
:41:24
To mnie przeraża.
Nigdy nie miałem broni.
:41:27
Musisz się nauczyć rozkładać ją
i składać z zawiązanymi oczami.
:41:31
Być może będziesz to musiał robić po ciemku.
:41:33
Spodziewasz się Nazistów i zaciemnienia?
:41:35
Nawiasem mówiąc, kiedy wałęsałeś się
po sklepie w bezcelowym otępieniu,
:41:40
kupiłem ci parę rzeczy.
:41:42
Kupiłem ci latarkę, która nie utonie,
:41:45
jeśli z jakiegoś powodu
wpadnie ci do oceanu.
:41:47
Gdzie do diabła mam tu ocean?
:41:50
Chcę, żebyś zbudował zestaw survival.
Kupiłem ci kompas, i...
:41:55
Mieszkam na Manhattanie.
Po co mi kompas?
:41:58
Pistolet sygnałowy.
Kupiłem ci maść na węże,
:42:01
haczyki, tabletki do oczyszczania wody.
:42:04
Trochę tego dla mnie za dużo.
:42:08
I nie pociągaj za spust.
:42:10
Naciśnij. Naciśnij cyngiel.
:42:12
Właśnie tak.
Wyceluj i naciśnij...
:42:16
Wybacz! Wybacz!
Jest pusta.
:42:19
Dobel uczył mnie posługiwać się strzelbą.
Ćwiczyliśmy.
:42:23
- Po co?
- Po co? Cóż, dla samoobrony.
:42:26
- Przed kim?
- Jak to przed kim?
:42:29
- Dobel, powiedz jej.
- Jestem Dobel.
:42:30
Cześć.
Przed kim musisz się bronić?
:42:34
Włamywaczami, gwałcicielami, Gestapo.
:42:37
To był mój pomysł,
biorąc pod uwagę napięcie na świecie,
:42:39
chyba byłoby roztropnie,
:42:41
żeby młody Falk posiadał
jakiś środek samoobrony.
:42:45
Miałeś załamanie nerwowe?
Ty i strzelba?
:42:49
- Wiem, że to dziwnie wygląda.
- A to co?
:42:52
To wszysto bardzo ważne.
To tabletki oczyszczające wodę,
:42:57
a to nietonąca latarka.
:42:59
Powiedzmy, że wpadnie do oceanu.
Nie utonie.