:42:01
haczyki, tabletki do oczyszczania wody.
:42:04
Trochę tego dla mnie za dużo.
:42:08
I nie pociągaj za spust.
:42:10
Naciśnij. Naciśnij cyngiel.
:42:12
Właśnie tak.
Wyceluj i naciśnij...
:42:16
Wybacz! Wybacz!
Jest pusta.
:42:19
Dobel uczył mnie posługiwać się strzelbą.
Ćwiczyliśmy.
:42:23
- Po co?
- Po co? Cóż, dla samoobrony.
:42:26
- Przed kim?
- Jak to przed kim?
:42:29
- Dobel, powiedz jej.
- Jestem Dobel.
:42:30
Cześć.
Przed kim musisz się bronić?
:42:34
Włamywaczami, gwałcicielami, Gestapo.
:42:37
To był mój pomysł,
biorąc pod uwagę napięcie na świecie,
:42:39
chyba byłoby roztropnie,
:42:41
żeby młody Falk posiadał
jakiś środek samoobrony.
:42:45
Miałeś załamanie nerwowe?
Ty i strzelba?
:42:49
- Wiem, że to dziwnie wygląda.
- A to co?
:42:52
To wszysto bardzo ważne.
To tabletki oczyszczające wodę,
:42:57
a to nietonąca latarka.
:42:59
Powiedzmy, że wpadnie do oceanu.
Nie utonie.
:43:02
Zapisałeś się do harcerzy?
:43:04
- To wszystko jest niezbędne.
- Czy to kule?
:43:06
Mówi się "naboje".
Wtrąć się, powiedz coś.
:43:11
Falk, nie chciałbym tu wzniecać
konfliktów domowych.
:43:14
Amanda, to wszystko jest bezpieczne.
Zobacz, co się stanie...
:43:18
jak wezmę kombinerki
:43:20
i usunę ołowianą część
z łuski. Widzisz?
:43:25
Mam pustą...
pustą łuskę. W porządku?
:43:28
A teraz włożę ją
do zamka
:43:33
w strzelbie, OK?
:43:34
I teraz, jeśli strzelisz,
nie wypali.
:43:38
Dopiero jak drugi nabój
wejdzie do zamka...
:43:40
Do komory!
Do komory, Falk!
:43:42
Do komory.
:43:44
Nie będę mieszkać
z naładowaną strzelbą.
:43:48
Nie ufasz mi, że mogę mieć strzelbę
i nie zranić nikogo?
:43:51
- Czy jestem imbecylem?
- Czy to podchwytliwe pytanie?
:43:53
Dobel, powiesz coś?
:43:57
On sądzi, że zastój w gospodarce
powoduje wzrost przestępczości, prawda?