1:39:00
W komicznym nastroju,
byłoby zabawnie,
1:39:05
gdybym strzelił mu w dupę,
ale było ciemno, a ja byłem zdenerwowany,
1:39:09
a po za tym,
czas zredukował moją celność.
1:39:14
Dobel!
1:39:18
Mój Boże!
1:39:20
Wiedziałem, że któregoś dnia
użyję swojego zestawu survival.
1:39:25
Minie trochę czasu
i wszystko przycichnie.
1:39:31
Boże. Dobel.
1:39:55
Nigdy się nie dowiedziałem,
czy historia Dobela była prawdziwa,
1:39:57
czy tylko opowiastką,
po to, bym wyjechał sam.
1:40:00
Nigdy go więcej nie widziałem.
1:40:04
Wiem tylko, że łowi w przeręblach
gdzieś w Yukonie.
1:40:07
Dużo myślałem o tej dziwnej,
smutnej, nieprawdopodobnej postaci
1:40:12
i z rozrzewnieniem wspominałem
nasze popołudnia w Central Parku.
1:40:15
Nigdy nie zabraknie ludzi,
którzy będą ci mówić, jak żyć.
1:40:20
Mających na wszysto odpowiedź.
Co powinieneś robić, a czego nie.
1:40:24
Nie kłóć się z nimi.
Mów: "Tak, to znakomity pomysł"
1:40:28
i rób swoje.
1:40:29
A kiedy piszesz,
dąż do oryginalności,
1:40:33
a jeśli musisz kraść,
kradnij od najlepszych.
1:40:35
A jeśli będziesz dbał
o swój sztyft po goleniu
1:40:39
i suszył go po każdym użyciu,
1:40:41
wystarczy ci na dłużej,
niż jakikolwiek związek, w którym będziesz.
1:40:44
Najważniejszym dowcipem o Dobelu
jest to stare powiedzenie:
1:40:48
"Nawet zepsuty zegar
wskazuje dokładną godzinę dwa razy na dobę."
1:40:52
Dobel miał prawdziwe poczucie ironii,
i doceniłby to,
1:40:55
że na koniec,
mówiąc jego słowami,
1:40:58
Amanda nieoczekiwane mignie mi przed oczami,
kiedy jechałem na lotnisko.