:38:06
Więc wolę kochanka.
:38:09
Właśnie że nie.
- Właśnie że tak.
:38:20
Ile za to?
- 10 szylingów.
:38:22
Nie potrzebujemy tego.
Możemy wziąć moje meble z domu.
:38:25
Jest takie piękne, takie czyste.
- Co?
:38:32
Dam panu za nie 5 szylingów.
- Zgoda.
:38:35
To łamie mi serce.
Mój ukochany kraj!
:38:39
Miał coś do powiedzenia,
nawet robiąc to krzesło.
:38:43
Teraz grzebiemy w stercie rupieci
pozostałej po dawnej ekspresji.
:38:47
Nie ma już w nas produktywności,
tylko wstrętna, obskurna mechaniczność.
:38:52
A ja nienawidzę tej twojej przeszłości.
Mam jej dość.
:38:57
Nie tak, jak ja mam dość
przeklętej teraźniejszości.
:39:00
Nie chcę, by przeszłość
zajęła jej miejsce.
:39:03
Nie chcę starych rzeczy.
:39:06
Prawda jest taka,
że w ogóle nie potrzebujemy rzeczy.
:39:10
Nienawidzę myśli o posiadaniu domu i mebli.
Proszę, jest pani.
:39:15
Mam nadzieję, że oboje razem
będziecie bardzo, bardzo szczęśliwi.
:39:21
Musimy gdzieś żyć.
- Dlaczego gdzieś; gdziekolwiek.
:39:24
Bez określonego miejsca zamieszkania.
Tylko ty, ja, i jeszcze parę osób.
:39:29
Gdzie nie musielibyśmy nosić ubrań,
gdzie moglibyśmy być sobą bez zbędnych ceregieli.
:39:34
Rupert, co to znaczyło? Ty, ja,
i jeszcze parę osób? Masz mnie.
:39:39
Zawsze wyobrażałem sobie
nasze szczęście z paroma jeszcze osobami.
:39:42
Ale czemu?
:39:45
Nie wiem. Każdy tęskni
za trochę szerszym kręgiem przyjaciół.
:39:48
Po co? Czemu tęsknić
za innymi ludźmi? Po co ci oni?
:39:53
Ty ich nie potrzebujesz?
Więc nas dwoje, i koniec?