:19:00
- Kapitan Lorenzo?
- Tak.
:19:02
Jestem John McClane...
:19:03
Tak, tak. Wiem kim jesteś.
:19:05
To ty jesteś tym bucem, co właśnie
naruszył 7 rozporządzeń
:19:07
Federalnego Związku Lotnictwa
i 5 rozporządzeń okręgu Kolumbia,
:19:09
latając po moim lotnisku ze spluwą
i strzelając do ludzi.
:19:12
Jak nazywasz ten burdel?
:19:14
Samoobroną.
:19:15
Co ty sobie myślisz,
że plakietka policji Los Angeles
:19:18
da ci tu darmowy obiad, czy co?
:19:22
Może chociaż nieco
profesjonalnej uprzejmości.
:19:24
Co? Na lotnisku
w tygodniu świątecznym?
:19:26
Chyba sobie żartujesz.
:19:28
Dobra, do diabła z uprzejmością.
Ale co z profesjonalnością?.
:19:31
Pana chłopcy właśnie odeszli sobie
od sceny zbrodni, kapitanie.
:19:33
Nie załatwi pan tej sprawy w 10 minut.
:19:35
Musi pan zamknąć ten teren,
zrobić zdjęcia, wziąć odciski palców.
:19:38
Ej, nie pouczaj mnie, ważniaku.
:19:40
Wiem, co robię. Weźmiemy odciski.
:19:43
Zrobimy zdjęcia. Przeszukamy teren.
:19:46
Kiedy to zrobicie? Po tym,
jak przejdzie 300 czy 400 osób?
:19:49
Będzie dobrze jak znajdziecie
odciski własnych ludzi.
:19:50
Po prostu niech pan zamknie teren...
:19:51
Ach, tak. Po prostu zamknąć teren.
:19:53
To takie proste, co?
Po prostu zamknąć teren?
:19:56
Mam tu wszystkich poczynając
od zjazdu Kapliczników
:20:00
po pieprzonych harcerzyków!
:20:02
Mam zgubione dzieci, zgubione psy...
:20:04
Nie teraz! Potem!
:20:06
Mam międzynarodowych dyplomatów.
:20:08
Pieprzony ren ma tu przylecieć
z pieprzonego zoo dla dzieci!
:20:12
Ale John McClane,
on ma mały problem.
:20:15
Do diabła, zamknijmy całe
pieprzone lotnisko!
:20:17
Jak myślisz, co powiedzą na górze,
gdy im o tym powiem?
:20:20
Podnieś słuchawkę i się dowiedz.
:20:22
Ja nie potrzebuję pieprzonych ekspertów,
żeby mi powiedzieli, że...
:20:25
że to jakiś punk kradł bagaż!
:20:26
Bagaż? Ten punk strzelał do mnie
ze spluwy Glock 7.
:20:29
Wiesz co to jest?
:20:30
To porcelanowy pistolet
produkowany w Niemczech.
:20:32
Nie można go wykryć
waszymi lotniskowymi detektorami,
:20:34
a kosztuje więcej
niż ty zarabiasz przez miesiąc.
:20:35
Zdziwiłbyś się,
ile ja zarabiam przez miesiąc.
:20:38
Bardzo bym się zdziwił,
gdybyś zarabiał więcej niż $1,98.
:20:40
Ty McClane chyba za bardzo
uwierzyłeś w to, co o tobie piszą.
:20:43
Wiem wszystko o tobie
i tej aferze w Nakatomi w Los Angeles,
:20:46
ale nie myśl sobie,
że jesteś taki strasznie ważny,
:20:48
tylko dlatego,
że tak mówią w telewizji.
:20:50
Teraz jesteś w moim małym stawie,
:20:52
i to ja jestem grubą rybą,
która tu rządzi.
:20:56
Więc przyłapałeś jakieś męty społeczne.
:20:58
Świetnie.